Przepis taki sam jak chleb żytni ze śliwkami, z tą różnicą, że zamieniamy śliwki na żurawinę oraz drugiego dnia zamiast mąki żytniej chlebowej dajemy mąkę żytnią razową 2000.
Lubię zimą ciepłe śniadania. To kolejny pomysł na wykorzystanie dyni. I kolejny, którego nauczyła mnie babcia Celina. Jeśli tylko lubisz zupy mleczne, musisz wypróbować. Jeśli nie lubisz, jest spora szansa, że akurat ta Ci posmakuje. Jak już kiedyś pisałam, w dzieciństwie nie przepadałam za mlekiem, tym bardziej w postaci zupy. Ale ta zupa to całkiem co innego. Smakuje jak deser waniliowy :) Składniki: Na zupę : 500g dyni (u mnie Nelson*) 1/2 l wody 1 l mleka (u mnie bez laktozy 1,5% **) 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (ewentualnie cukier waniliowy) Na kluski lane : 1 jajko 2 czubate łyżki mąki pszennej lub zamiast klusek 100g drobnego makaronu (choć to nie to samo) Dynię obieramy ze skóry i ścieramy na "grubych oczkach" tarki, przekładamy do garnka. Dolewamy wodę i gotujemy kilka minut. Dolewamy mleko i zagotowujemy. W tym czasie przygotowujemy ciasto na kluski lane. (Babcia pisze, że ciasto ma być trochę gęstsze niż zazwyczaj.) W kubku
Z wielką przyjemnością po raz pierwszy upiekłam rogaliki. To bardzo popularne pieczywo u naszych południowych sąsiadów. Myślę, że przepis w 100 % odwzorowuje smak oryginału. Mnie przypominają słowackie obyčajné rožky, dostępne w każdym sklepie spożywczym i kupowane w ogromnych ilościach zarówno przez miejscowych, jak i turystów. Już pierwszy kęs przeniósł mnie w myślach na Słowację. Już niedługo sprawdzę czy w Czechach smakują tak samo :) /16 rogalików, przepis z bloga – kilk!/ Składniki: 500 g mąki pszennej typ 550 (można zamienić na orkiszową) 300 ml mleka 25 g masła 10 g soli 6 g drożdży 1 żółtko jaja 1 jajko sezam, mak, kminek lub gruboziarnista sól do posypania Doprowadzamy mleko do wrzenia i pozostawiamy do wystygnięcia. Zagniatamy mąkę, mleko, masło, sól, drożdże i żółtko jaja przez około 15 minut, aż ciasto będzie gładkie i umieszczamy je w lodówce na około 14 godzin. Po wyjęciu z lodówki zostawiamy ciasto w temperaturze pokojowej przez 1,5 godziny i dzie
Wiosna to czas na porządki, także w kuchennych szafkach. W ich zakamarkach można znaleźć prawdziwe skarby ;) Tak oto, gdzieś na dnie mojej szafki z mąkami, znalazłam mąkę owsianą. Czekała cierpliwie na swoją kolej. Nareszcie, za sprawą Majowej Piekarni Amber, doczekała się. Piekliśmy chleb owsiano-żytni na zakwasie. Przepis bardzo prosty w wykonaniu, bez użycia robota kuchennego. Chleb wyróżnia się także dodatkami. Dzięki nim jest niezwykle aromatyczny. Zapach ziół czuć bardzo wyraźnie już podczas mieszania ciasta, a w czasie pieczenia unosi się w całym domu :) / 2 keksówki 12x25 cm, przepis: Bogutyn Młyn/ Składniki: zaczyn: 100g zakwasu 100g mąki żytniej 2000 200 ml ciepłej wody Wyjmujemy z lodówki 100 g zakwasu (na 2 godziny przed użyciem). Aby go „ożywić” dodajemy 100 g mąki żytniej 2000 oraz 200 ml ciepłej wody i zostawiamy na kolejne 5 godzin w temperaturze pokojowej. ciasto: cały zaczyn (oprócz 2 łyżek zostawionych do kolejnego pieczenia) 340g mąki o
Komentarze
Prześlij komentarz
Wpisz komentarz....