Posty

Wyświetlam posty z etykietą przystawka

Zupa krem z cukinii

Obraz
Pyszna, aromatyczna, kremowa zupa. Tak naprawdę  można ją przygotować przez cały rok, ale w sezonie letnio-jesiennym zawsze smakuje najlepiej. Wykorzystuję młode cukinie, razem ze skórką, która daje ten ciekawy zielony kolor. Tym razem podałam z alzackim podpłomykiem (Tarte flambé e) a zazwyczaj dodaję na wierzch ser camembert, który pod wpływem ciepłej zupy, lekko się topi.   Składniki: 1 biała cebula 1 ząbek czosnku 2 łyżki oliwy 3 ziemniaki średniej wielkości 3 cukinie średniej wielkości 1,5 -2 l bulionu warzywnego 3 łyżki śmietany 18% sól, pieprz do smaku Posiekaną cebulę i czosnek szklimy na oliwie. Dodajemy pokrojone w kostkę ziemniaki. Smażymy na małym ogniu, aż staną się nieco szkliste. Dodajemy pokrojoną w kostkę cukinię i całość zalewamy bulionem warzywnym do wysokości warzyw lub trochę mniej.   Bulion: Bulion gotuję na małym ogniu z włoszczyzny np. 1 marchewka, 1 pietruszka, kawałek selera, 1 cebula, ząbek czosnku, ziół: natka, liści...

Tarte Flambée (Flàmmeküeche, czyli alzacki podpłomyk)

Obraz
W sierpniowej piekarni Amber zaproponowała upieczenie Tarte Flambée, czyli alzackiego podpłomyka. Bardzo smaczna propozycja, warta upieczenia. Podałam moją  Tarte Flambée jako dodatek do zupy krem z cukinii (klik) i bardzo nam smakowało takie połączenie. Polecam. Przepis:  kuchennymidrzwiami /2 placki/  Ciasto: 200 ml letniej wody ( lub nieco więcej w zależności od chłonności mąki) 300 g mąki typ 750 1/3 łyżeczki soli 5 g świeżych drożdży ( 2 łyżeczki suchych drożdży) Nadzienie: 3 – 4 średnie cebule, pokrojone w krążki 2 łyżki masła 150 g wędzonego bekonu pokrojonego w cienkie paski 200 ml gęstego créme fraîche 30% tłuszczu ( lub gęstej kwaśnej śmietany wymieszanej z białym serkiem) 1/3 łyżeczki świeżo utartej gałki muszkatołowej sól i pieprz do smaku 200 g tartego żółtego sera do zapiekania Drożdże rozpuszczamy w wodzie i wlewamy do misy miksera. Dodajemy pozostałe składniki  i wyrabiamy ciasto przez 10 minut, aż będzie gładkie i el...

Chłodnik bułgarski z orzechami (tarator)

Obraz
Ostatnie ciepłe dni oferują bogactwo warzyw na straganach. Ale tuż, tuż za progiem już czeka jesień. Pierwsze spadające liście, chłodne poranki, jesienny deszcz... Zamykam oczy. Łapię ostatnie promienie słońca. Przygotowuję bułgarski chłodnik ogórkowy. Idealny przepis na pożegnanie lata. Składniki: 800g zielonych ogórków 1/2 szklanki  orzechów włoskich 1 pęczek koperku 3 duże kubki gęstego jogurtu naturalnego (po 400 ml) 2-3 starte ząbki czosnku sól, pieprz, oliwa do dekoracji: kiełki brokuła, bazylia, orzechy Ogórki ścieramy na tarce o drobnych oczkach, solimy i odstawiamy na 10 minut.  Odciskamy sok z ogórków. Orzechy i koperek drobno siekamy. Wszystkie składniki łączymy i dokładnie mieszamy. Doprawiamy solą, pieprzem i oliwą. Chłodnik podajemy mocno schłodzony.

Śledzie z koperkiem mojego taty

Obraz
Nielubiane smaki dzieciństwa. Chyba każdy jakieś ma. Moje pierwsze skojarzenie? Śledź. Jakby jednak zastanowić się nieco bardziej, tych smaków było kilka. A więc: arbuz, burak, mleko, owsianka, ryby, zupy, gotowany seler i pietruszka (korzeń).  No tak, ale niejadkiem nie byłam. Zatem nie było w moim domu wmuszania tych nielubianych smaków. Nie lubisz - nie jesz, ale musisz spróbować. No więc próbowałam co jakiś czas, z marnym skutkiem. Okazuje się, że czasem nie trzeba wiele żeby odmienić te nielubiane smaki w całkiem jadalne, a nawet dobre.  I tak w przypadku buraka hitem było odkrycie, że może on być składnikiem czegoś więcej niż barszczu (nie lubię do tej pory, choć taki na przyrządzonym samodzielnie zakwasie jest całkiem, całkiem) i ćwikły z chrzanem. Lubię pieczone buraki np. w połączeniu z rukolą i kozim serem. Seler w formie surówek, pietruszkę (korzeń) pieczoną z ziołami i oliwą, ryby pieczone, zamiast smażonych, np. łosoś pomarańczowo-bazyliowy , łosoś z cze...