Z notesu babci: Dynia na mleku i kluski lane

Lubię zimą ciepłe śniadania. To kolejny pomysł na wykorzystanie dyni. I kolejny, którego nauczyła mnie babcia Celina. Jeśli tylko lubisz zupy mleczne, musisz wypróbować. Jeśli nie lubisz, jest spora szansa, że akurat ta Ci posmakuje. Jak już kiedyś pisałam, w dzieciństwie nie przepadałam za mlekiem, tym bardziej w postaci zupy. Ale ta zupa to całkiem co innego. Smakuje jak deser waniliowy :)


 Składniki:

Na zupę:
  • 500g dyni (u mnie Nelson*)
  • 1/2 l wody
  • 1 l mleka (u mnie bez laktozy 1,5% **)
  • 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (ewentualnie cukier waniliowy)
Na kluski lane:
  • 1 jajko
  • 2 czubate łyżki mąki pszennej
  • lub zamiast klusek 100g drobnego makaronu (choć to nie to samo)
Dynię obieramy ze skóry i ścieramy na "grubych oczkach" tarki, przekładamy do garnka. Dolewamy wodę i gotujemy kilka minut. Dolewamy mleko i zagotowujemy. W tym czasie przygotowujemy ciasto na kluski lane. (Babcia pisze, że ciasto ma być trochę gęstsze niż zazwyczaj.) 

W kubku rozcieramy dokładnie łyżką jajko z mąką. Powstanie gęste ciasto. Ciasto nabieramy partiami na łyżkę. Kluski rzucamy na gotujące się mleko. Jeśli ciasto odrywa się od łyżki to kluski same się uformują. Jeśli ciasto jest bardzo gęste to pomagamy sobie drugą łyżką, którą odrywamy kawałki ciasta wprost do zupy. Gotujemy około 10 minut, w zależności od wielkości klusek. (Próbujemy największą kluskę, jeśli nie jest dogotowana, gotujemy jeszcze chwilę.) Można dodać szczyptę soli lub posłodzić do smaku. Ja tego nie robię, ale zrób jak lubisz :)


 * Świetna odmiana do przechowywania. Przetrwała 4 miesiące w temp. pokojowej. Do przechowywania wybieramy dynię bez uszkodzeń na skórce. Dynię także piekłam i w tej postaci można ją jeść ze skórką.

** Używam mleka bez laktozy z powodów zdrowotnych, na zalecenie lekarza. Jeśli nie masz nietolerancji laktozy, użyj zwykłego mleka. 


Komentarze

  1. moja babcia robiła podobną; kiedyś jej nie lubiłam a teraz od czasu do czasu robię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super. Babcie mają swoje sposoby :)Jedyna, którą jadłam w dzieciństwie:)

      Usuń
  2. Ja robię podobnie dynię na słodko ale zamiast lanych klusek dodaję kluseczki z samej odciśniętej tarcizny ziemniaczanej są małe i podłużne.Taki smak zapamiętałam z rodzinnego domu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że jest to znany sposób na dynię. Smacznego :)

      Usuń
  3. Tego smaku nie kojarzę

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wpisz komentarz....

Popularne posty z tego bloga

Wiśnie w soku własnym

Orkiszowy chleb dekoracyjny. Le torsadé.