České rohlíky (słowackie obyčajné rožky), czyli Czerwcowa Piekarnia
Z wielką przyjemnością po raz pierwszy upiekłam rogaliki. To bardzo popularne pieczywo u naszych południowych sąsiadów. Myślę, że przepis w 100 % odwzorowuje smak oryginału. Mnie przypominają słowackie obyčajné rožky, dostępne w każdym sklepie spożywczym i kupowane w ogromnych ilościach zarówno przez miejscowych, jak i turystów. Już pierwszy kęs przeniósł mnie w myślach na Słowację. Już niedługo sprawdzę czy w Czechach smakują tak samo :)
/16 rogalików, przepis z bloga – kilk!/
Składniki:
Po wyjęciu z lodówki zostawiamy ciasto w temperaturze pokojowej przez 1,5 godziny i dzielimy na cztery równe części. Pozostawiamy kawałki ciasta na kolejne 20 minut. Rozwałkowujemy kawałki ciasta na prostokąty i dzielimy na cztery trójkąty.
Zwijamy rogaliki i pozostawiamy do wyrośnięcia na 45 minut.
Ubijamy jajko i smarujemy nim rogaliki, posypujemy sezamem, makiem, kminkiem lub solą.
Pieczemy w temperaturze 200°C przez 20 minut.
České rohlíky na blogach:
Am.art kolor i smak – klik!
Akacjowy blog – klik!
Apetyt na smaka – klik!
Codziennik kuchenny – klik!
Dom z mozaikami – klik!
Idę i myślę – klik!
Kuchennymi drzwiami – klik!
Moje kucharzenie – klik!
Moje małe czarowanie – klik!
Ogrody Babilonu – klik!
Proste potrawy – klik!
Stare gary – klik!
Weekendy w domu i ogrodzie – klik!
W poszukiwaniu slow life – klik!
Zacisze kuchenne – klik!
/16 rogalików, przepis z bloga – kilk!/
Składniki:
- 500 g mąki pszennej typ 550 (można zamienić na orkiszową)
- 300 ml mleka
- 25 g masła
- 10 g soli
- 6 g drożdży
- 1 żółtko jaja
- 1 jajko
- sezam, mak, kminek lub gruboziarnista sól do posypania
Po wyjęciu z lodówki zostawiamy ciasto w temperaturze pokojowej przez 1,5 godziny i dzielimy na cztery równe części. Pozostawiamy kawałki ciasta na kolejne 20 minut. Rozwałkowujemy kawałki ciasta na prostokąty i dzielimy na cztery trójkąty.
Zwijamy rogaliki i pozostawiamy do wyrośnięcia na 45 minut.
Ubijamy jajko i smarujemy nim rogaliki, posypujemy sezamem, makiem, kminkiem lub solą.
Pieczemy w temperaturze 200°C przez 20 minut.
České rohlíky na blogach:
Am.art kolor i smak – klik!
Akacjowy blog – klik!
Apetyt na smaka – klik!
Codziennik kuchenny – klik!
Dom z mozaikami – klik!
Idę i myślę – klik!
Kuchennymi drzwiami – klik!
Moje kucharzenie – klik!
Moje małe czarowanie – klik!
Ogrody Babilonu – klik!
Proste potrawy – klik!
Stare gary – klik!
Weekendy w domu i ogrodzie – klik!
W poszukiwaniu slow life – klik!
Zacisze kuchenne – klik!
Wyglądają wspaniale:) . Ala
OdpowiedzUsuńCudne, choć przyznam nieskromnie, że moje też się udały :)
OdpowiedzUsuńdzięki za wspólne pieczenie.
Prezentują się wybornie:-)
OdpowiedzUsuńJakie cudne Twoje rogaliki, pozdrawiam i do następnego upieczenia :-)
OdpowiedzUsuńWow, jakie piękne rogale. Dziękuję za wspólne pieczenie
OdpowiedzUsuńPrzepięknie się prezentują, takie idealne, dziękuję za czerwcowe wspólne pieczenie.
OdpowiedzUsuńDom z mozaikami, Urszula, Marzena, Dorota, Bożena, Ela
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa i wspólne spędzenie czasu przy tym uroczym wypieku :)
Ciesząca oczy regularność kształtu. :) Dzięki za współudział!
OdpowiedzUsuńWyglądają imponująco :) Miło było spotkać się razem w piekarni :) Pozdrawiam serdecznie :) Małgosia
OdpowiedzUsuńPiękne i na pewno pyszne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólny czas :)
Żałuję, że nie ma w internecie sklepu, gdzie można by kupować słowackie i czeskie pieczywo, bo nasi piekarze jakoś im nie dorównuja i mogliby pojechać do nich na przeszkolenie.
OdpowiedzUsuńA m oże jest taki sklep tylko ja o tym nie wiem. Może ktoś podpowie.