Chleb tostowy ze słonecznikiem i chia
Kwiecień plecień, bo przeplata ... Ciepło czy zimno, zawsze jest pora na dobry chleb. W kwietniowej piekarni piekliśmy chleb tostowy z prażonymi ziarnami i nasionami chia. Zdrowo i smacznie.
/2 bochenki, Przepis: Leśny zakątek/
Składniki:
Sezam, dynię i słonecznik prażymy na patelni. Płatki owsiane, nasiona lnu i chia moczymy w ciepłym mleku z wodą. Robimy rozczyn z drożdży, cukru i odrobiny wody na 15 minut, by je uaktywnić.
Do miski wsypujemy mąki, prażone ziarna, mieszamy do połączenia. Do pozostałego mleka z wodą dodajemy olej i sól. Do wymieszanych mąk dodajemy rozczyn z drożdży, mleko z wodą wymieszane z olejem i solą. Następnie namoczone płatki owsiane z nasionami chia i lnu.
Zagniatamy ciasto aż będzie lśniące i elastyczne. Ciasto na początku wyrabiania jest lepiące, w miarę wyrabiania staje się bardziej elastyczne. Przykrywamy miskę z ciastem i pozostawiamy do wyrośnięcia na 60 minut. Ciasto powinno dobrze wyrosnąć podwajając objętość.
Następnie ciasto wykładamy do 2 wysmarowanych tłuszczem foremek i wysypanych mąką. Rozmiary foremek 23x13cm i 30x11cm. Mogą być dowolne o zbliżonej wielkości. Ciasto powinno sięgać do połowy każdej foremki. Pozostawiamy do wyrośnięcia na 30-40 minut w zależności od temperatury otoczenia.
Pieczemy w temp. 220st. przez 40 – 45 minut. Po 15 minutach pieczenia temp. zmniejszamy do 200st. Spryskujemy wodą 2 -3 razy w ciągu tych piętnastu minut, pierwszy raz przed włożeniem ciasta do piekarnika tuż po wyrośnięciu.
Chleb tostowy z ziarnami i nasionami chia na blogach:
Akacjowy blog
am.art kolor i smak
Bochen chleba
Codziennik kuchenny
Dom z mozaikami
Konwalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Leśny Zakątek
Moje małe czarowanie
nie-ład mAlutki
Ogrody Babilonu
Proste potrawy
Przepisy na domowy ser i chleb
Smak mojego domu
Weekendy w domu i ogrodzie
W mojej kuchni
W poszukiwaniu slowlife
/2 bochenki, Przepis: Leśny zakątek/
Składniki:
- 800 g mąki z pszenicy Durum
- 150 g mąki żytniej razowej
- 5-6 łyżek prażonego sezamu (pominęłam)
- 3 łyżki prażonej dyni (pominęłam)
- 3 łyżki prażonego słonecznika (dałam 6 łyżek)
- 50 g świeżych drożdży
- 1 łyżeczka cukru
- 650 g ciepłego mleka z wodą pół na pół
- 2 łyżki nierafinowanego oleju
- 15-18 g soli himalajskiej
- 50 g płatków owsianych górskich
- 1 łyżka nasion chia
- 1 łyżka nasion lnu (u mnie mielone)
- 150 g wody z mlekiem pół na pół
Sezam, dynię i słonecznik prażymy na patelni. Płatki owsiane, nasiona lnu i chia moczymy w ciepłym mleku z wodą. Robimy rozczyn z drożdży, cukru i odrobiny wody na 15 minut, by je uaktywnić.
Do miski wsypujemy mąki, prażone ziarna, mieszamy do połączenia. Do pozostałego mleka z wodą dodajemy olej i sól. Do wymieszanych mąk dodajemy rozczyn z drożdży, mleko z wodą wymieszane z olejem i solą. Następnie namoczone płatki owsiane z nasionami chia i lnu.
Zagniatamy ciasto aż będzie lśniące i elastyczne. Ciasto na początku wyrabiania jest lepiące, w miarę wyrabiania staje się bardziej elastyczne. Przykrywamy miskę z ciastem i pozostawiamy do wyrośnięcia na 60 minut. Ciasto powinno dobrze wyrosnąć podwajając objętość.
Następnie ciasto wykładamy do 2 wysmarowanych tłuszczem foremek i wysypanych mąką. Rozmiary foremek 23x13cm i 30x11cm. Mogą być dowolne o zbliżonej wielkości. Ciasto powinno sięgać do połowy każdej foremki. Pozostawiamy do wyrośnięcia na 30-40 minut w zależności od temperatury otoczenia.
Pieczemy w temp. 220st. przez 40 – 45 minut. Po 15 minutach pieczenia temp. zmniejszamy do 200st. Spryskujemy wodą 2 -3 razy w ciągu tych piętnastu minut, pierwszy raz przed włożeniem ciasta do piekarnika tuż po wyrośnięciu.
Chleb tostowy z ziarnami i nasionami chia na blogach:
Akacjowy blog
am.art kolor i smak
Bochen chleba
Codziennik kuchenny
Dom z mozaikami
Konwalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Leśny Zakątek
Moje małe czarowanie
nie-ład mAlutki
Ogrody Babilonu
Proste potrawy
Przepisy na domowy ser i chleb
Smak mojego domu
Weekendy w domu i ogrodzie
W mojej kuchni
W poszukiwaniu slowlife
Pysznie upieczony!
OdpowiedzUsuńDokładnie jest tak jak napisałaś - czas na chleb jest zawsze!
Zapraszam w maju na kolejną Piekarnię.
Pozdrawiam Cię wiosennie.
A więc do następnego wspólnego pieczenia :)
UsuńPiękny bocheneczek:)
OdpowiedzUsuńDla mnie ważne, że chlebek był łatwy do upieczenia.
pozdrawiam.
Faktycznie ten wpisuje się w łatwe przepisy, do tego smaczne :)
UsuńDobrego chleba nigdy dość, piekny wypiek :-) Fajnie się razem wypiekało, dzięki :-)
OdpowiedzUsuńMasz rację i dlatego nie dzieliłam porcji na pół tylko drugi bochenek dałam w prezencie pewnej starszej pani :)
UsuńBardzo urodziwy bochen. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję w imieniu bochenka, którego już nie ma ;)
UsuńBardzo apetyczny bochen.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspólne pieczenie i pozdrawiam!
Dziękuję i do następnego razu :)
UsuńPięknie wygląda :) Bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia chleba :) pozdrawiam wiosennie - M
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :) Nareszcie jest światło do zdjęć ;0
UsuńCudownie upieczony :) Dziękuję za wspólny czas i do następnej piekarni :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, to był dobrze spędzony czas 😃
UsuńPiękny bochenek, dziekuję za wspólne pieczenie. Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńDziękuję również i pozdrawiam wiosennie 😃
UsuńChleb z piękną i równą oprawą miąższu, gratuluję. Dziękuje za wspólne pieczenie, pozdrawiam świątecznie. Ala
OdpowiedzUsuńDziękuję za miły komentarz :) Pozdrawiam.
Usuń