Chleb tostowy ze słonecznikiem i chia

Kwiecień plecień, bo przeplata ... Ciepło czy zimno, zawsze jest pora na dobry chleb. W kwietniowej piekarni piekliśmy chleb tostowy z prażonymi ziarnami i nasionami chia. Zdrowo i smacznie.


/2 bochenki, Przepis: Leśny zakątek/

Składniki:
  • 800 g mąki z pszenicy Durum
  • 150 g mąki żytniej razowej
  • 5-6 łyżek prażonego sezamu (pominęłam)
  • 3 łyżki prażonej dyni (pominęłam)
  • 3 łyżki prażonego słonecznika (dałam 6 łyżek)
  • 50 g świeżych drożdży
  • 1 łyżeczka cukru
  • 650 g ciepłego mleka z wodą pół na pół
  • 2 łyżki nierafinowanego oleju
  • 15-18 g soli himalajskiej
Dodatkowo na około 3 godziny przed przygotowaniem ciasta:
  • 50 g płatków owsianych górskich
  • 1 łyżka nasion chia
  • 1 łyżka nasion lnu (u mnie mielone)
  • 150 g wody z mlekiem pół na pół


Sezam, dynię i słonecznik prażymy na patelni. Płatki owsiane, nasiona lnu i chia moczymy w ciepłym mleku z wodą. Robimy rozczyn z drożdży, cukru i odrobiny wody na 15 minut, by je uaktywnić.

Do miski wsypujemy mąki, prażone ziarna, mieszamy do połączenia. Do pozostałego mleka z wodą dodajemy olej i sól. Do wymieszanych mąk dodajemy rozczyn z drożdży, mleko z wodą wymieszane z olejem i solą. Następnie namoczone płatki owsiane z nasionami chia i lnu.

Zagniatamy ciasto aż będzie lśniące i elastyczne. Ciasto na początku wyrabiania jest lepiące, w miarę wyrabiania staje się bardziej elastyczne. Przykrywamy miskę z ciastem i pozostawiamy do wyrośnięcia na 60 minut. Ciasto powinno dobrze wyrosnąć podwajając objętość.



Następnie ciasto wykładamy do 2 wysmarowanych tłuszczem foremek i wysypanych mąką. Rozmiary foremek 23x13cm i 30x11cm. Mogą być dowolne o zbliżonej wielkości. Ciasto powinno sięgać do połowy każdej foremki. Pozostawiamy do wyrośnięcia na 30-40 minut w zależności od temperatury otoczenia.

Pieczemy w temp. 220st. przez 40 – 45 minut. Po 15 minutach pieczenia temp. zmniejszamy do 200st. Spryskujemy wodą 2 -3 razy w ciągu tych piętnastu minut, pierwszy raz przed włożeniem ciasta do piekarnika tuż po wyrośnięciu.


Chleb tostowy z ziarnami i nasionami chia na blogach:

Akacjowy blog
am.art kolor i smak
Bochen chleba
Codziennik kuchenny
Dom z mozaikami
Konwalie w kuchni
Kuchnia Gucia
Kuchennymi drzwiami
Leśny Zakątek
Moje małe czarowanie
nie-ład mAlutki
Ogrody Babilonu
Proste potrawy
Przepisy na domowy ser i chleb
Smak mojego domu
Weekendy w domu i ogrodzie
W mojej kuchni
W poszukiwaniu slowlife



Komentarze

  1. Pysznie upieczony!
    Dokładnie jest tak jak napisałaś - czas na chleb jest zawsze!
    Zapraszam w maju na kolejną Piekarnię.
    Pozdrawiam Cię wiosennie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny bocheneczek:)
    Dla mnie ważne, że chlebek był łatwy do upieczenia.
    pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie ten wpisuje się w łatwe przepisy, do tego smaczne :)

      Usuń
  3. Dobrego chleba nigdy dość, piekny wypiek :-) Fajnie się razem wypiekało, dzięki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację i dlatego nie dzieliłam porcji na pół tylko drugi bochenek dałam w prezencie pewnej starszej pani :)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu bochenka, którego już nie ma ;)

      Usuń
  5. Bardzo apetyczny bochen.
    Dziękuję za wspólne pieczenie i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie wygląda :) Bardzo podobają mi się Twoje zdjęcia chleba :) pozdrawiam wiosennie - M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło :) Nareszcie jest światło do zdjęć ;0

      Usuń
  7. Cudownie upieczony :) Dziękuję za wspólny czas i do następnej piekarni :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny bochenek, dziekuję za wspólne pieczenie. Wesołych Świąt :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję również i pozdrawiam wiosennie 😃

      Usuń
  9. Chleb z piękną i równą oprawą miąższu, gratuluję. Dziękuje za wspólne pieczenie, pozdrawiam świątecznie. Ala

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wpisz komentarz....

Popularne posty z tego bloga

Z notesu babci: Dynia na mleku i kluski lane

Wiśnie w soku własnym

Orkiszowy chleb dekoracyjny. Le torsadé.