Cykl: Retro gotowanie, Ciasto ucierane od Mamy
To ciasto kojarzy mi się z mamą i domem rodzinnym. Jest bardzo proste i bardzo domowe. Pasują do niego w zasadzie wszystkie sezonowe owoce, więc przepis jest bardzo uniwersalny. Tym razem upiekłam je w wersji wiśniowo-porzeczkowej z pyszną, maślaną kruszonką.
Składniki:
/Przepis na formę 21x33cm/
Kruszonka:
- 70g mąki krupczatki
- 50g cukru
- 50g masła
- 200g masła (lub margaryny do pieczenia)
- 200g cukru pudru
- 3 jaja
- 1 opakowanie cukru waniliowego (lub 1 łyżka ekstraktu waniliowego)
- 230g mąki tortowej
- 150g maki ziemniaczanej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- owoce, np. wiśnie, porzeczki, jeżyny, rabarbar, truskawki, morele (mogą być mrożone)
Ucieramy blenderem masło z cukrem pudrem na jednolitą masę. Dodajemy jaja i cukier waniliowy (lub ekstrakt), dalej ucieramy. W misce mieszamy obie mąki z proszkiem do pieczenia. Mąkę z proszkiem dodajemy stopniowo do masy jajecznej i cały czas ucieramy. Ciasto (będzie dość gęste) wykładamy do formy wyłożonej papierem do pieczenia, wyrównujemy szpatułką. Na wierzchu układamy owoce. Owoców mrożonych nie rozmrażamy, tylko wybieramy ewentualne kryształki lodu. Owoce posypujemy kruszonką. Ciasto pieczemy przez 10 minut w piekarniku rozgrzanym do 150°C i kolejne 50 minut w 180°C.
Uwielbiam ciasta ucierane, są niezawodne, a kruszonka z krupczatki jest bosko chrupiąca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To prawda, zawsze wychodzi i z każdymi owocami. Taki klasyk ☺
UsuńSuper napisane. Musze tu zaglądać częściej.
OdpowiedzUsuń