Sernik czekoladowo-wiśniowy (na zimno)

 Bardzo lubię serniki, zarówno te pieczone, jak i te na zimno. Czekolada, wanilia, wiśnie. Połączenie doskonałe? To trzeba sprawdzić osobiście! Ten sernik przygotowuję na wszelkie uroczystości rodzinne i nigdy jeszcze nie została choć odrobinka. O czymś to świadczy, prawda?

 

Masa czekoladowa:

  • 500g zmielonego twarogu 
  • 30g cukru pudru
  • 18g żelatyny
  • 3 łyżki zimnej wody
  • 50 ml gorącej wody
  • 90g gorzkiej czekolady
 Twaróg miksujemy z cukrem pudrem. Żelatynę zalewamy najpierw zimną wodą, mieszamy, czekamy aż napęcznieje i następnie zalewamy gorącą wodą. Mieszamy i odstawiamy do przestudzenia. Czekoladę topimy w kąpieli wodnej lub w mikrofalówce, odstawiamy do przestudzenia. Czekoladę wlewamy do sera, miksujemy. Dodajemy rozpuszczoną żelatynę, cały czas miksując. Gładką masę przelewamy do formy. Schładzamy w lodówce.

Masa waniliowa:

  • 500g zmielonego twarogu 
  • 50g cukru pudru
  • 18g żelatyny
  • 3 łyżki zimnej wody
  • 50 ml gorącej wody
  • 2 łyżki ekstraktu waniliowego*
 Twaróg miksujemy z cukrem pudrem i ekstraktem waniliowym . Żelatynę przygotowujemy tak samo jak w masie czekoladowej. Dodajemy rozpuszczoną żelatynę, cały czas miksując. Gładką masę przelewamy do formy na masę czekoladową. Schładzamy w lodówce.

Galaretka wiśniowa:

  • 2 galaretki wiśniowe
  • słoik wiśni w soku
  • 300 ml wody
Wiśnie z sokiem i wodą doprowadzamy do temperatury wrzenia, nie gotujemy. W gorącym soku rozprowadzamy galaretki. Wystudzoną galaretkę przelewamy do formy, na sernik.  Schładzamy w lodówce.

lub 

  • 2 galaretki wiśniowe
  • 1-1,5 szklanki wiśni mrożonych
  • 500 ml gorącej wody

Galaretki rozprowadzamy w gorącej wodzie, dodajemy wiśnie, mieszamy i szybko wylewamy na sernik. Dodanie mrożonych wiśni spowoduje szybsze tężenie galaretki. Całość schładzamy w lodówce.

 


* Ekstrakt waniliowy przygotowałam według tego przepisu. KLIK

Komentarze

  1. rob14 lutego 2015 11:02

    To było bardzo smaczne :-) Mieć taką żonę to dopiero sukces ... kulinarny ;-)

    (mężuś - fan wiśni)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Wpisz komentarz....

Popularne posty z tego bloga

Z notesu babci: Dynia na mleku i kluski lane

Obraz
Lubię zimą ciepłe śniadania. To kolejny pomysł na wykorzystanie dyni. I kolejny, którego nauczyła mnie babcia Celina. Jeśli tylko lubisz zupy mleczne, musisz wypróbować. Jeśli nie lubisz, jest spora szansa, że akurat ta Ci posmakuje. Jak już kiedyś pisałam, w dzieciństwie nie przepadałam za mlekiem, tym bardziej w postaci zupy. Ale ta zupa to całkiem co innego. Smakuje jak deser waniliowy :)   Składniki: Na zupę : 500g dyni (u mnie Nelson*) 1/2 l wody 1 l mleka (u mnie bez laktozy 1,5% **) 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego (ewentualnie cukier waniliowy) Na kluski lane : 1 jajko 2 czubate łyżki mąki pszennej lub zamiast klusek 100g drobnego makaronu (choć to nie to samo) Dynię obieramy ze skóry i ścieramy na "grubych oczkach" tarki, przekładamy do garnka. Dolewamy wodę i gotujemy kilka minut. Dolewamy mleko i zagotowujemy. W tym czasie przygotowujemy ciasto na kluski lane. (Babcia pisze, że ciasto ma być trochę gęstsze niż zazwyczaj.)  W kubku
Czytaj więcej

Wiśnie w soku własnym

Obraz
To chyba najłatwiejszy sposób na przetworzenie wiśni. Takie wiśnie możemy wykorzystać do wielu ciast i deserów, a sok po rozcieńczeniu jako pyszny napój. Składniki: 1 kg wiśni (waga po wypestkowaniu) 200-300 g cukru Wiśnie zasypujemy cukrem i odstawiamy na noc do lodówki. Następnie powoli podgrzewamy, chwilę gotujemy, 10-15 minut. Gorące wiśnie razem z sokiem przelewamy do wyparzonych słoików. Pasteryzujemy 10-20 minut w zależności od wielkości słoika. Przykładowe wykorzystanie wiśni w soku własnym: Sernik czekoladowo-wiśniowy na zimno.
Czytaj więcej

Orkiszowy chleb dekoracyjny. Le torsadé.

Obraz
Listopad - Deszczopad. Ciemne poranki, szare dnie, wietrzne wieczory. Nie da się ukryć, że nie przepadam za tym jegomościem, z wzajemnością zdaje się. Moja recepta to 4 x K. Koc, Książka, Kubek herbaty i Kot. Kot to pozycja obowiązkowa. Może służyć jako termofor (termokot?) do ogrzewania kanapy. Dziś jeszcze jedno K, jak kanapka z chleba orkiszowego. Na poprawę Listopada, humor i tak mam dobry :) Orkiszowy chleb dekoracyjny /2 bochenki, przepis : Dana – klik!/ Zaczyn: 2 łyżki zakwasu z mąki orkiszowej ciemnej* 200g mąki orkiszowej ciemnej 350g wody Wieczorem, dzień przed pieczeniem chleba mieszamy składniki w misce i pozostawiamy do fermentacji na 14 godzin. Ciasto właściwe: cały zaczyn 650g mąki orkiszowej jasnej (dałam pszenną chlebową) 185g wody 2 łyżeczki suchych drożdży 18g soli himalajskiej Składniki ciasta łączymy i wyrabiamy około 5 – 8 minut. Ciasto pozostawiamy do ponownej fermentacji na 2,5 godziny. W tym czasie 2 razy w równych odstępach czasowyc
Czytaj więcej