Lubię mój balkon. Jestem dumna z tego, że udało mi się przezimować wrzosy w donicach i już nawet zakwitły. Ale... Czy to naprawdę powód do dumy, w końcu nie było zimy? Raczej chwila zadumy nad tym co zastałam na balkonie...
A więc przedstawiam nowy gatunek wrzosu i mięty. Albo miętę do wrzosu, czy jakoś tak...
|
- Kobieto, o co Ci chodzi? |
|
- No daj już spokój. Uszy opadają! |
|
|
|
|
|
|
- Lepiej sprawdź czy tam Cię nie ma. |
|
- Nie widzisz jak ładnie komponuje się wrzos ze mną? |
|
- A może tam byłoby wygodniej? Tylko sobie nie myśl. To moja decyzja. |
|
- Jednak to nie mój rozmiar... |
|
- Od razu wiedziałem, że ta poduszka będzie najwygodniejsza. Dziękuję za uwagę, teraz się opalam. Autografy innym razem. |
Wrzos w odcieniu złota ;P
OdpowiedzUsuńPodoba mi się... o takim kocim wyrazie. . Ha ha ha
Pięknie ten złoty Tofik wygląda :)
Sylwia z Przymorza
Dziękujemy. Rudy przyjmuje pochwałę. ;)
OdpowiedzUsuńJaki fotogeniczny... K.T.
OdpowiedzUsuń:)
Usuń