Pierogi z bryndzą - Bryndzové pirohy

W okolicy Tatr słowacka kuchnia obfituje w dodatek lokalnych serów. Najczęściej jest to moja ulubiona bryndza. Mogę zamówić w ciemno każde danie, które ma w nazwie ten ser i wiem, że się nie zawiodę. Tutejszy ser jest naprawdę najlepszej jakości. Oczywiście mam na myśli ser produkowany lokalnie, a nie ten zapakowany w kolorowe opakowanie. Na szczęście w wielu sklepach dostępna jest bryndza sprzedawana "na wagę". Wracam więc do domu z zapasami i  próbuję odtworzyć ulubione dania w mojej kuchni. Z tych pierogów jestem bardzo zadowolona. Smak jest w 100% oryginalny. Myślę jednak, że nie unikniemy porównania do "naszych ruskich" pierogów.*


/Przepis: adkas-tastyfood/

Składniki:

Farsz:
  • 450 g ziemniaków ugotowanych w łupinach
  • 125 g bryndzy
  • 70 g masła
  • sól do smaku
Ciasto:
  • 500 g mąki
  • 1 jajo
  • 2 łyżki ugotowanych, startych ziemniaków
  • 200 ml ciepłej wody
  • 1,5 łyżeczki soli
Do podania:
  • śmietana (lub jogurt naturalny)
  • szczypior (u mnie macierzanka)
  • zeszklona cebulka (w wersji wegetariańskiej)
  • 100g słoniny wytopionej na skwarki (w oryginale)


Ziemniaki ugotowane w mundurkach (najlepiej dzień wcześniej) obieramy i mielimy przez maszynkę do mięsa lub przeciskamy przez praskę.  

Z mąki, jajka, soli, wody i 2 łyżek startych ziemniaków wyrabiamy ciasto. Ciasto dzielimy na pół i odstawiamy na około 10 minut. 


W międzyczasie przygotowujemy nadzienie. Resztę startych ziemniaków, ser owczy i masło  mieszamy do połączenia składników. Solimy do smaku (w zależności od tego jak słony jest ser). Wałkujemy ciasto na grubość około 2 mm i wykrawamy koła, które wypełniamy farszem. Dokładnie zlepiamy brzegi.
 
Pierogi gotujemy w osolonej wodzie z dodatkiem 1 łyżki oleju. Pierogi gotujemy około 5-7 minut od wypłynięcia. Podajemy ze śmietaną, szczypiorem i cebulką (lub skwarkami).

 Dobrú chuť :)


A to dla porównania oryginał:


Tutaj kilka zdjęć z urlopu na Słowacji i adresy polecanych przez nas restauracji : klik


* Ciekawostka: W moim mieście jest bar/restauracja z pierogami lwowskimi. Na zamówienie pierogów ruskich kelnerka nieco się zmieszała i powiedziała, że takich nie ma, ale są z ziemniakami i twarogiem ;) Ciekawe w takim razie jak odbierają tę naszą nazwę Rosjanie :)


63normal gaavdxxelk21fyyaaowyzbo5knpbgqzz

62normal ztb77hp5dvdu0puygewqb6x1t7xahqzz


Komentarze

  1. Widziałam je kiedyś w programie Roberta Makłowicza i z chęcią je przygotuję sama. Z pewnością wtedy skorzystam z Twojego przepisu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam :) Poza urlopem bryndzę ze Słowacji kupuję na wagę w Auchan ;)

      Usuń
  2. Zrobiłam, są bardzo smaczne. Dziękuję jeszcze raz za dodanie tak fajnego przepisu do mojej akcji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super. Bardzo się cieszę, że smakowały 😃

      Usuń

Prześlij komentarz

Wpisz komentarz....

Popularne posty z tego bloga

Z notesu babci: Dynia na mleku i kluski lane

Wiśnie w soku własnym

Orkiszowy chleb dekoracyjny. Le torsadé.